jakie są fajne strony internetowe

W czasie rytuału codziennego przeglądania stron internetowych, większość z nas mogłaby zapewne przyłapać się na tym, że odwiedza tylko te ulubione, z którymi zdążyła nawiązać rodzaj więzi emocjonalnej, związanej na przykład z tym, w jaki sposób prezentowane są tam treści. Absolutnie nie można powiedzieć złego słowa na temat tego typu praktyk, bo nie ma nic dziwnego ani egzotycznego w tym, że zaglądamy na te strony, które po prostu bardzo lubimy i mamy jako taką pewność, że zobaczymy na nich coś, co nam się spodoba.

Bywa jednak, że sprowadzamy to wręcz do granic absurdu, w chwilach nudy odświeżając ulubioną stronę w nieskończoność w oczekiwaniu na więcej fascynujących treści, a przecież jest ona z reguły aktualizowana tylko kilka razy na dzień i przerwa w publikacji sięga zazwyczaj kilku godzin. Dlatego warto od czasu do czasu zastanowić się nad tym, jakie narzędzie mamy w dłoni, kiedy klikamy myszką lub uderzamy palcem w ekran telefonu.

Internet jest przepotężnym medium, które zawiera spokojnie ponad dziewięćdziesiąt procent całej wiedzy, do jakiej ludzkość zdołała się dogrzebać w ciągu tych kilku tysięcy lat swojego istnienia. Dlaczego więc nie spróbować rozejrzeć się nieco po tej fascynującej usłudze i znaleźć strony wartościowe, ale mniej popularne?

strony internetowe

Zadajmy więc sobie proste pytanie – jakie są fajne strony internetowe?

Warto zacząć od czegoś, co pozwoli nam nie tylko bardzo miło spędzić czas, ale też zaczerpnąć nieco wiedzy, mniej lub bardziej użytecznej. Dla osób, które lubią zadawać sobie różne pytania na temat natury rzeczy istnieje strona TopDocumentaryFilms.com, na której możemy obejrzeć sobie niejeden film dokumentalny. Choć standardy w internecie są takie, że coś oglądanego za darmo na platformie innej od YouTube czy Vimeo jest zapewne nielegalne, to w tym przypadku nie ma takiej opcji.

Wszystkie udostępnione na stronie filmy można oglądać w pełni za darmo, a także w pełni legalnie – twórcy dokumentów wyrazili jasną zgodę na to, żeby opublikować ich małe dzieła sztuki na tej platformie. Haczyk jest jeden, ale za to bardzo istotny – zdecydowana większość filmów jest po angielsku. Czasami można natknąć się chociaż na napisy w tym języku, polskie dokumenty to rzadkość, więc jest to platforma, którą można polecić osobom, które potrafią w stopniu komunikatywnym posługiwać się językiem obcym.

Teraz coś z nieco innej beczki, co będzie w stanie nastroić nas nieco bardziej refleksyjnie i w przyszłości bardzo miło zaskoczyć. Strona FutureMe.org umożliwia wysłanie maila do… siebie z przyszłości. Choć brzmi to co najmniej niemądrze, nie ma w tym żadnych przekłamań, a wszystko jest banalnie wręcz proste – wpisujemy treść maila, dodajemy swój adres i podajemy dzień, w którym mamy otrzymać wiadomość.

Użytkownicy zazwyczaj dbają o to, żeby okres między wysłaniem a otrzymaniem wiadomości był dosyć długi, a to po to, by po prostu zdążyć zapomnieć o fakcie wysłania maila i pozytywnie się zaskoczyć w dniu otrzymania go. Drugą popularną praktyką jest wysyłanie sobie pierwszego stycznia maila z postanowieniami noworocznymi, który na skrzynkę odbiorczą trafi dokładnie trzydziestego pierwszego grudnia.

W ogóle dla większości osób bardzo miłym doświadczeniem jest przypominanie sobie swoich dawnych przemyśleń lub zwyczajów. Wiąże się to z pewną refleksją i po prostu cieplej się robi na sercu, widząc co robiliśmy kiedyś i jaki progres uczyniliśmy w stosunku do tamtych czasów. W tej materii ciekawym narzędziem dysponuje, o dziwo, Google – pod adresem myactivity.Google.com jesteśmy w stanie znaleźć kompletny spis przeglądanych przez nas stron internetowych, oczywiście tylko w chwilach, gdy byliśmy zalogowani na swoje konto.

fajne strony internetowe

Niby nic, a może przyczynić się do ciekawej wędrówki wiele lat wstecz i przejrzeniem stron internetowych, które kiedyś bardzo lubiliśmy, ale z biegiem czasu o nich zwyczajnie zapomnieliśmy.
Z nieco innej beczki, ale nadal w temacie – na stronie RateYourMusic.com możemy oceniać przesłuchane przez nas płyty z muzyką, a także komentować je – albo publicznie, albo w formie prywatnych notatek. Skonfrontowanie dawnych poglądów z obecnymi bywa fascynujące, więc każdy meloman zdecydowanie powinien założyć konto na tej stronie.

Przykłady są cztery i są bardzo proste, ale mają za zadanie udowodnić, że naprawdę da się znaleźć w Internecie treści niebanalne, które będą w stanie nas zafascynować czymś więcej niż tylko memem ze śmiesznym kotkiem. Czasami warto wyjść poza ulubione strony internetowe i poszukać nieco głębiej – z pewnością, prędzej czy później, natrafimy na coś wyjątkowego.

[Głosów:2    Średnia:3/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here